Ikony oraz malarstwo poświęcone wizerunkowi Maryi z Nazaretu zagości w Nie Teatrze 2 czerwca. Podczas białostockiej prezentacji obejrzeć będzie można wybrane prace z kolekcji liczącej niemal 150 obrazów, kanonicznych i nie tylko, utrzymanych w różnych tradycjach ikonopisarskich, ale także z tak egzotycznych krajów jak Haiti czy Etiopia. Tym samym zainaugurujemy otwarcie stałej wystawy ikon "Sacrum Profanum", która mieści się na Jantarowym Kasztelu w Kiermusach koło Tykocina i niebawem w pełni zostanie zaprezentowana zwiedzającym. Prezentacja odbędzie się we czwartek 2 czerwca o godz. 18:00.
Jantarowy Kasztel - szlachecki zameczek warowny w Kiermusach koło Tykocina, działający od 2010 jako Muzeum Oręża Polskiego, wzbogaca się o nową, stałą wystawę. Ekspozycja „Sacrum Profanum” ma za zadanie zaprezentować ikony według Kanonu Wschodniego (Bizancjum, Grecja, Bałkany, Gruzja, Ruś) oraz ikony Matki Boskiej, a także obrazy przedstawiające sceny biblijne z różnych stron świata (Haiti, Ameryka Południowa, Afryka), gromadzone od 2018 roku. Kolekcja zawiera ponad 150 ikon.
Choć pierwsze wzmianki o wyjątkowości matki Chrystusa pojawiają się już w I wieku naszej ery to o kulcie i świętości Marii można mówić od IV wieku. Wtedy to w Efezie, domniemanym miejscu śmierci Marii zbudowano Bazylikę jej poświęconą. W Polsce powszechnie znany jest wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej, znajdujący się w Jasnogórskim Klasztorze w Częstochowie, jak i dobrze znana historia z nim związana. Matka Boska Bizantyjska namalowana temperą na lipowej desce - jak głosi legenda - przez Łukasza Ewangelistę została sprowadzona przez Cesarza Konstantyna z Jerozolimy do Konstantynopola. W trakcie działań wojennych obraz dostał się w ręce Księcia Władysława Opolczyka, który przywiózł go do Polski i ofiarował Paulinom na Jasnej Górze. Było to w roku 1382.
Sakralne malarstwo dedykowane Matce Chrystusa pojawiło się również w innych częściach świata. Kult Marii pojawił się za sprawą kolonizatorów, a na Haiti dzięki polskim legionistom z armii Napoleona. Charakteryzuje się specyfiką wynikającą z miejsc w których obrazy powstawały. Historia i wizerunek Matki Boskiej zarówno w przeszłości jak i obecnie jest tematem literackim i malarskim o charakterze niereligijnym. Jej historia i postać inspiruje artystów malarzy z różnych kręgów kulturowych, z różnorodnym doświadczeniem i warsztatem malarskim.
Na stałej wystawie będzie można obejrzeć prace pisane w kanonie ikony z wizerunkiem Matki Boskiej jak i obrazy inspirowane jej historią, stworzone przez współczesnych malarzy.
Dodatkowo, zorganizowana zostanie specjalna przestrzeń do prezentacji prac ikonograficznych dla wszystkich artystów, którzy będą chcieli stworzyć dzieła o tematyce sakralnej.
Serdecznie zapraszamy na prezentację do Nie Teatru, a do Kiermus, by niebawem podziwiać kolekcję w pełni!
III Dni Czeskie w Nie Teatrze przechodzą z fazy planowania do rzeczywistości – przed nami trzy październikowe dni pełne fascynującej czeskiej kultury. Poznajcie harmonogram wydarzeń! Tegoroczna edycja to okazja, aby zanurzyć się w czeskiej literaturze, muzyce, filmie i sztuce, a także posmakować czeskiego humoru i absurdu. Dołączcie do nas, aby wspólnie celebrować różnorodność i bogactwo czeskiej kultury w sercu naszego miasta.
Odkryj wartość kultowych Wakacyjnych Teatraliów! Zapisz swoje dziecko na tegoroczną, XII edycję i obserwuj, jak rozwija skrzydła pod okiem doświadczonych aktorów Teatru Dramatycznego w Białymstoku. Wakacyjne Teatralia oferują niepowtarzalną okazję do odkrywania siebie, przełamywania barier, pokonywania niepewności i przede wszystkim, tworzenia niezapomnianych wspomnień. Dowodem na to są nasi stali uczestnicy, którzy wracają, aby ponownie zanurzyć się w tej wyjątkowej przygodzie. Kolejna edycja odbędzie się od 1 do 14 lipca - rekrutacja trwa do 28 czerwca 2024, o ile wcześniej nie zostanie wyczerpana liczba miejsc.
W samym sercu miasta, na tarasie Astorii, już po raz trzeci gra letnia scena Nie Teatru! W klimatycznych okolicznościach zachodu słońca będziemy przenosić się w różne muzyczne światy. Nie zabraknie dobrego folku, alternatywnych brzmień, popu w najlepszym wydaniu, a będzie też... filmowo.
