W niedzielę 13 marca zapraszamy wszystkich białostoczan i białostoczanki na dobroczynny kiermasz, z którego dochód przeznaczony zostanie na działania Fundacji Dialog, zmierzające do zorganizowania domu dla uchodźców. Dziś bardzo go potrzebują uchodźcy z objętej wojną Ukrainy, ale będzie służył wszystkim potrzebującym. Możemy dołożyć swoją cegiełkę na ten cel kupując ofiarowane dobra, które znajdziecie na kiermaszu w Astorii.
Ostatnie dni wszystkich nas roztrzaskały na milion kawałków. Nie znajdujemy odpowiednich słów oprócz: całym sercem jesteśmy teraz z Ukrainą. Jedyną słuszną reakcją wydaje się być działanie. Dlatego zdecydowaliśmy się jako Nie Teatr udostępnić przestrzeń na wydarzenie inne niż zwykle. 13 marca odbędzie się u nas specjalny kiermasz, z którego dochód w całości przeznaczony zostanie na pomoc uchodźcom wojennym z Ukrainy. A to wszystko dzięki aktywnym białostoczankom.
KIEDY?
13 marca w godzinach 11:00-14:00
LUB
do ostatniego ciasteczka.
GDZIE?
W Astorii. Parter budynku, wejście od Rynku Kościuszki
CO?
Mydło i powidło, ciasta i ciasteczka, octy i doniczki, vouchery na super fajne rzeczy, wspaniałe rękodzieło – wszystko przygotowane rękoma białostoczanek i białostoczan lub przekazane przez lokalnych przedsiębiorców.
JAK?
Nie zapomnijcie o zabraniu gotówki.
JAKI KONKRETNIE CEL WSPIERAMY?
Lokalny: utworzenie domu pomocy dla uchodźców na Podlasiu oraz realizowanie bieżących potrzeb Fundacji Dialog związanych z pomocą uchodźcom z Ukrainy. Więcej informacji tu: https://zrzutka.pl/y49xya
KTO?
Sylwia i Iwona, mieszkanki Białegostoku, które w realizacji pomysłu wspieramy my, Nie Teatr i Astoria. To całkowicie oddolna inicjatywa, która powstała z potrzeby chwili.
Jeśli chcielibyście nas wesprzeć, przekazać swoje produkty albo po prostu upiec coś dobrego, prosimy o kontakt bezpośrednio z organizatorkami:
kiermaszbialystok@gmail.com
Niepełnosprawność nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka, ale często wpływa znacząco na życie osób, które jej doświadczają. Dlatego dołączyliśmy do projektu "(Nie)widzialni", aby wspierać osoby z niewidoczną niepełnosprawnością i budować świadomość społeczną.
Monika Maszkowska - malarka i architektka wnętrz. Urodziła się w 1980 roku w Białymstoku. Jak sama mówi, sztuka jest jej pasją od zawsze, a tematyką najnowszych obrazów jest głównie człowiek i wycinki z życia, dnia codziennego. Od 17 marca do 2 kwietnia w Nie Teatrze oglądać będziemy jej wystawę zatytułowaną FRAGMENTY, spójne w ekspresji wyrazu obrazy ludzi, zwierząt, a także pejzaże i abstrakcje.
Nagła choroba artystki spowodowała, że spektakl "Ja, córka Rasputina" obejrzymy dopiero 27 maja, ale nie lubimy, gdy Nie Teatr stoi pusty, więc 4 marca zapraszamy na wieczór zatytułowany "Związek ze sztuką: o relacjach i uczuciach", na który złożą się koncert Patryka Ołdziejewskiego, aktora Teatru Dramatycznego oraz spotkanie autorskie z Natalią Tur - blogerką i videoblogerką Nishki - wokół jej książki pt. "Związek na zakręcie".