Magdalena Smalara w recitalu ,,Kobieta do zjedzenia" opowie o jednej z największych namiętności świata czyli o jedzeniu. Usłyszymy piosenki napisane specjalnie na potrzeby tego gastrorecitalu oraz szlagiery w nowych aranżacjach. Nie dość, że piosenki będą apetyczne, to sama Magdalena Smalara tak pyszna w swojej roli, jak pączek wyczekiwany z wypiekami (na twarzy) w tłusty czwartek.
Nie wszyscy ludzie zastanawiają się nad tym, co jedzą. Niektórym jest to zupełnie obojętne. Warto wiedzieć, że o jedzeniu pisali najwięksi, nadając mu rangę niemal metafizyczną, dość wspomnieć proustowskie Magdalenki. Dziś, kiedy co druga osoba to wybitny smakosz o wiedzy szefa kuchni restauracji z gwiazdką Michelin, jedzenie znowu stało się tematem numer jeden.
Będzie zabawnie i lirycznie. Będzie o smakach, o apetytach, o filozofii jedzenia, o proteinach, białkach, skrobiach i o dietach. Aktorka temat zna od podszewki, mając za sobą m.in. terapię odchudzającą u hipnotyzera.
Motywem przewodnim wieczoru bez wątpienia będzie przyjemność i namiętność, bo pełna ich jest muzyka, ale i nasze gastronomiczne marzenia.
Magdalena Smalara – aktorka, reżyserka, autorka tekstów. Jak sama mówi „bywa również wokalistką”. Związana z warszawskim Teatrem Dramatycznym. Wykładowczyni na Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina.
Z RECENZJI:
•„Kobieta do zjedzenia” jest jednym z najpiękniej przygotowanych spektakli muzycznych w tym kraju. Wybrano do niego teksty znane i te już całkiem zapomniane, takie, które funkcjonują jako piosenki (czasem choćby z okresu dwudziestolecia międzywojennego), ale i te, do których Urszula Borkowska dopisała dopiero muzykę. Wszystkie składają się na coś niesamowicie zaostrzającego apetyt. Inteligentny, pięknie zbudowany spektakl wprost skrzy się dowcipem.(...) - Chochlik Kulturalny http://chochlikkulturalny.blogspot.com
•Spektakl Magdaleny Smalary jest czystą rozrywką, daje uśmiech i szczęście. Przez półtorej godziny mamy szanse pośmiać się z naszych wad i niedoskonałości– tak jak robi to Smalara na scenie, nie oszczędzając także siebie. To nie jest spektakl dla idiotów, myśleć trzeba, ale ileż przy tym zabawy! (...) - Chochlik Kulturalny http://chochlikkulturalny.blogspot.com
•Magda Smalara jest absolutnie do schrupania, a jeśli już o tym mowa – nawet najstarszy suchar w jej interpretacji nie ma nic z odgrzewanego (...) pani Magda to fantastyczna osobowość sceniczna, doskonale kokietująca widzów i urzekająca talentem nie tylko aktorskim, ale i wokalnym (ten głos ma MOC!). Jej interpretacje piosenek są mistrzowskie. Nie mogę też nie wspomnieć talentu komediowego – po 2 godzinach występu zakwasy na policzkach od śmiechu murowane!(...) - https://nieogarniam.pl
• Magda Smalara "Kobietą do zjedzenia" (...) potwierdziła, iż jest jedną z najlepszych polskich śpiewających aktorek, a słuchanie jej śpiewu to prawdziwa przyjemność. Przygotowane utwory, z uwagi na swą różnorodność, do łatwych nie należały, wymagały od wykonawcy świetnego muzycznego warsztatu, pozwalającego na swobodne panowanie nad zmianami tonacji, rytmu i tempa. (...) - Jerzy Laskowski "Nasz Glos Poznański"
Dlaczego warto zapisać się na newsletter? Poinformujemy Cię o nowościach w repertuarze, wydarzeniach specjalnych i innych aktywnościach realizowanych przez Nie Teatr. Same dobre wiadomości!
JUBILEUSZOWY XX MUSICAL JAM LIVE: Anastazja Simińska, Karina Komendera, Maciej Pawlak
Świętujemy dwudziestą edycję cyklu, który od czterech lat rozbrzmiewa musicalowymi emocjami! Na scenie – Anastazja Simińska, Karina Komendera i Maciej Pawlak, czyli artyści, którzy rozpoczęli z nami tę muzyczną przygodę. Najpiękniejsze utwory, zakulisowe historie i wyjątkowi goście - ten wieczór będzie naprawdę ekscytujący!
25 lat Mumio w 25 kawałkach! Specjalnie dla Państwa, po 25 latach aktorzy grupy Mumio – Darek, Jacek i Jadzia - zaprezentują przegląd twórczości – 25 najlepszych kawałków z 25 lat twórczości tej grupy. Mumio to sceniczne szaleństwo – inscenizacyjne, literackie, muzyczne. Serdecznie zapraszamy!
Guitar Day w Nie Teatrze to trzy różne koncerty i trzy spojrzenia na brzmienie strun. A zaczniemy od Janka Pentza - jednego z najciekawszych fingerstyle’owców swojego pokolenia. Kompozytora, którego solowe gitarowe opowieści potrafią być zarówno delikatne jak oddech, jak i pędzić jak kaskady dźwięku. Wirtuoza, który ma na koncie sceny od Stadionu Narodowego po sale koncertowe Europy - i współpracę z legendami od Tommy’ego Emmanuela po PRO8L3M.